Podczas rutynowego patrolu policjanci zwrócili uwagę na pojazd, który poruszał się w niepewny sposób po drodze. Nieregularny tor jazdy kierowcy wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy, co skłoniło ich do zatrzymania auta. Już w pierwszych chwilach interwencji wyczuli intensywny zapach marihuany unoszący się z wnętrza pojazdu, co nakłoniło ich do dokładnego przeszukania zarówno samochodu, jak i jego kierowcy. Sprawne działania policjantów doprowadziły do odkrycia narkotyków w aucie 44-letniego mężczyzny.
Nie tylko narkotyki – spirala problemów
To jednak nie był koniec problemów zatrzymanego. Testy wykazały, że mężczyzna był pod wpływem zarówno alkoholu, jak i narkotyków. Dodatkowo, podczas weryfikacji tożsamości, próbował oszukać policjantów, podając dane osobowe swojego brata. Funkcjonariusze szybko zauważyli próbę fałszerstwa i odkryli, że zatrzymany jest osobą poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości oraz że obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Konsekwencje nieudanej próby oszustwa
Pomimo prób wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy, rzeczywista tożsamość mężczyzny została ustalona. Teraz, zamiast tworzenia kolejnych fikcyjnych tożsamości, będzie musiał stanąć przed sądem i odpowiedzieć za swoje czyny. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, gdzie czeka na dalsze postępowanie prawne. Cała sytuacja pokazuje, jak jedno nierozważne zachowanie może prowadzić do kaskady problemów prawnych i osobistych, z którymi będzie musiał się zmierzyć.
źródło: Komenda Powiatowa Policji w Stargardzie