W tragicznych okolicznościach zakończyło się życie młodej kobiety na obszarze ogródków działkowych w Stargardzie. Kobieta, zaledwie 29 lat, została znaleziona ze śmiertelnymi obrażeniami głowy. Mimo wielkiej determinacji i starannych działań podejmowanych przez ratowników medycznych, nie udało się jej uratować. W wyniku prowadzonego badania sprawy, policja zatrzymała mężczyznę, który przyznał się do popełnienia tego potwornego czynu. Już teraz musi stawić czoła poważnym konsekwencjom swoich działań, usłyszał bowiem zarzut zabójstwa.
Noc z 14 na 15 listopada przyniosła druzgocące wydarzenia, które rozegrały się na terenie leśnym znajdującym się w pobliżu ogródków działkowych przy ulicy Broniewskiego w Stargardzie. Informacje o tym przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Prokurator Łukasz Błogowski. Policjanci z Stargardu zostali wezwani do interwencji na miejscu zdarzenia.
– Na miejscu natrafiono na kobietę z rażącymi obrażeniami głowy. Funkcjonariusze rozpoczęli natychmiastowe działania resuscytacyjne, które prowadzili do momentu przyjazdu ratowników medycznych. Po ich przybyciu przejęli oni działania reanimacyjne. Tragicznie, 29-letniej kobiecie nie udało się przeżyć – wyjaśnił Błogowski.
Obszar zdarzenia został dokładnie przebadany, przeprowadzono tam szczegółowe oględziny. Zwłoki ofiary zabezpieczono w celu przeprowadzenia dalszych badań i sekcji zwłok.