Przegraliśmy u siebie 1-2 z Gadenią Gdańsk
Zespoły z Gdańska mają jednak to do siebie, że za każdym razem są bardzo mocnymi przeciwnikami. Na własnej skórze przekonali się o tym piłkarze Błękitnych Stargard, którzy na własnym boisku ulegli gdańszczanom 1-2. Smutek jest tym większy, że w toku spotkania mało brakowało by ten mecz zremisować i wydrzeć gościom 1 punkt. Tak się jednak nie stało. Nie jest to zbyt optymistyczny początek rundy wiosennej dla naszej drużyny.
Przebieg spotkania
Od pierwszych minut było widać, że oba zespoły nastawione są na walkę w tym meczu. Niestety dla nas, Gadenia zaczęła z grubej rury, gdyż już w 4 minucie Adam Duda zdobył gola na 0-1. Dało to gościom pewien komfort. Błękitni nadaremno usiłowali stworzyć sobie sytuację, po której doprowadziliby do remisu. Jednakże początek drugiej połowy był dla gospodarzy bardziej optymistyczny. W 49 minucie sędzia podyktował dla nas rzut karny, a na bramkę zamienił go Kacper Friska. Jednakże pech chciał, ze w 68 minucie gdańszczanie podwyższyli na 1-2. Autorem bramki został Paweł Flis. Wynik nie zmienił się już do końcowego gwizdka.