W piątej konfrontacji sezonu, beniaminek z Chojnic, odnotował znaczące zwycięstwo na wyjeździe, pokonując rywali z 3STS Starogard Gdański aż 8:2. Areną zmagań był Gdańsk.
Mecz rozpoczął się od niespodziewanego zwrotu akcji, kiedy lider chojnickiej drużyny Piotr Mojka, który dotychczas nie poniósł porażki w lidze, doznał klęski w starciu z Krzysztofem Ćwiklińskim. Niemniej jednak, po tym incydencie zarówno na stole pierwszym jak i drugim dominowali goście przez dłuższy okres rozgrywek.
Na stole numer jeden Sławomir Januszewski zdobył punkty w obu meczach singlowych, a także w parze z Arkadiuszem Domachowskim przypisał na swoje konto zwycięstwo w deblu. Tymczasem, na stole numer dwa Maciej Pawlak, Łukasz Łysak oraz Arkadiusz Domachowski prześcignęli swoich rywali ze Starogardu w rozgrywkach singlowych. Ponadto, duet Januszewski/Pawlak sprawił, że debel również zakończył się na ich korzyść.
Przed dwoma ostatnimi meczami wieczoru, TS Chojnice prowadziło zdecydowanie 7:1, zapewniając sobie tym samym wysokie zwycięstwo. Mimo że gospodarzom udało się jeszcze raz zdobyć punkt za sprawą Andrzeja Rachenka, który zwyciężył nad Sławomirem Wilczkiem, nie byli w stanie odwrócić losów spotkania. W ostatnim pojedynku na pierwszym stole Piotr Mojka pokonał Krzysztofa Tarakanę, zyskując rewanż za wcześniejszą porażkę.