39-letni mężczyzna w Stargardzie ignoruje przepisy drogowe i ponosi surowe konsekwencje

Jedno z ostatnich incydentów na drodze w Stargardzie jasno pokazuje, że brak szacunku do obowiązujących zasad drogowych jest nie do zaakceptowania. Mężczyzna w wieku 39 lat, który lekceważył przepisy ruchu drogowego, został surowo ukarany. Poniósł konsekwencje w postaci utraty prawa jazdy, wysokiej grzywny oraz 13 punktów karnych na swoim koncie.

Wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli drogowej na ulicy Powstańców Warszawy w Stargardzie, jak relacjonuje asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji. Pewnego dnia, policjanci za kierownicą bmw zauważyli mężczyznę, który jechał zdecydowanie za szybko. Z powodu podejrzenia przekroczenia prędkości, postanowili go zatrzymać.

Te podejrzenia okazały się słuszne, gdy wyniki pomiaru prędkości wykazały, że kierujący bmw jechał 101 km/h tam, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła jedynie 50 km/h. To skrajne lekceważenie przepisów ruchu drogowego przez 39-latka doprowadziło do surowych konsekwencji.