Jakiś czas temu przedstawiliśmy Wam kilka psów, które czekają na adopcję w Stargardzie. Ponieważ na swój dom czeka więcej psiaków, to dzisiaj 2 część tego tekstu. Zapraszamy.
Lena
Około 2-letnia suczka, która bardzo źle znosi pobyt w schronisku. Jest lękliwa i potrzebuje opiekuna, który poświęci dużo czasu, żeby pokazać jej jak funkcjonować w świecie. Jest bardzo delikatna i wystraszona. Może to właśnie Ty uratujesz Lenę i dasz jej szansę na szczęśliwe życie?
Prezeska
Około 3-letnia suczka, która kocha ludzi i ogromnie cieszy się na ich widok. Dobrze dogaduje się z innymi psami, w schronisku mieszka z drugim zwierzakiem i jest bezkonfliktowa. Z pewnością będzie potrzebowała trochę czasu, aby zaufać nowemu właścicielowi. Jeśli jednak nowy opiekun spróbuje z nią ćwiczyć, to bardzo szybko się do niego przekona. Nie potrzebuje bardzo aktywnego domu. Kto podaruje dom Prezesce?
Kita
10-letnia suczka, która całe życie mieszkała w mieszkaniu. Źle znosi pobyt w schronisku i poszukuje kochającego domu, który zapewni jej godną psią emeryturę. Bardzo ładnie chodzi na smyczy i ze względu na wiek nie potrzebuje dużo ruchu. Może to właśnie Ty zapewnisz jej legowisko w ciepłym domu?
Dollar
Około 6-letni sporej wielkości pies, który niemal całe swoje życie spędził na łańcuchu. Uczy się jeszcze chodzić ładnie na smyczy, ale bardzo chętnie współpracuje z człowiekiem. Ciężko znosi pobyt w schronisku, ale przyszły właściciel powinien z nim sporo pracować i pokazać mu jak wygląda życie poza budą. Kto zdecyduje się na adopcję Dollara i odpowiedzialnie się nim zaopiekuje?
Maks
Niewielki, 4-letni kundelek, który prawdopodobnie zdążył przeżyć dużo złego. Często pokazuje zęby i szczeka, boi się gwałtownych ruchów. Przyszły dom Maksa musi być bardzo cierpliwy i bardzo dużo z nim pracować. Po kilku wizytach piesek przekonuje się, że człowiek nie jest straszny, daje się głaskać i chętnie wychodzi na spacery. Kto postanowi podarować dom Maksowi i pokaże mu, że nie każdy człowiek jest zły?
Diana
Ma mniej więcej 3-4 lata. Diana bardzo stresuje się przez mieszkanie w schronisku i zdarza jej się szczekać i warczeć. Jest bezkonfliktowa w stosunku do innych psów. Po krótkim kontakcie okazuje się, że jest bardzo łagodna i lubi jak się ją głaszcze. Kto podaruje odpowiedzialny dom Dianie i uwolni ją od schroniskowego stresu?
Pamiętajcie jednak, że adopcja psa to ogromna odpowiedzialność. Musicie być przygotowani na to, że trzeba chodzić z nim na regularne badania i szczepienia do weterynarza. Niestety czasem konieczne są również drogie leki, ponieważ psy, tak jak i ludzie, mogą chorować.